Best Of
Zrzuty ekranu: 5 fenomenalnych gier PlayStation, których nie mogliśmy powstrzymać się od uchwycenia

Patrząc wstecz na moje rozwijające się portfolio zrzutów ekranu i klipów wideo, zwróciłem uwagę, że pod stertą gigabajtów, które przez nich straciłem, tak naprawdę przeglądałem coś w rodzaju flipbooka. Co zdumiewające, w stosach obrazów osadzona była historia, która rozgrywała się na moich oczach; kluczowych momentów, które miałem przyjemność być świadkiem przez te wszystkie lata pracy z padem. Czasy przesiąknięte smutkiem i błogimi chwilami otulonymi mocą. Było tam wszystko, jak jedna opowieść o kolejce górskiej ze wszystkimi wodotryskami niezbędnymi do stworzenia filmu.
Można śmiało powiedzieć, że zrzuty ekranu nie są czymś, o czym zwykle myślimy, gdy jesteśmy głęboko zaangażowani w fabułę. Zamiast tego naszym celem jest po prostu życie w moment i doświadczaj cudów, jakie światy mają nam do zaoferowania, bez konieczności trzymania drugiego kciuka nad przyciskiem udostępniania. Ale z drugiej strony są chwile, kiedy nie możemy powstrzymać się od przerwania cyklu i uwiecznienia wydarzenia — choćby po to, by spojrzeć wstecz, gdy nasza podróż się zakończy i pozostanie tylko walizka wypełniona cyfrowymi trofeami. A jeśli chodzi o te pięć przypadków – powiedziałbym, że zrzuty ekranu były Zdecydowanie potrzebne do upiększenia tego doświadczenia.
5. Uncharted: Zaginione Dziedzictwo

Przygotuj się do usunięcia przycisku udostępniania.
Uncharted nigdy nie stroniło od oszałamiających wizualnie scenerii, tak samo jak nigdy tak naprawdę nie uciekało się do wkładania wszystkich jaj do jednego koszyka. Oczywiście eksploracja jest jedną z głównych części serii, więc naturalne wydaje się, że sceneria jest estetyczna. Ale kurczę, Zaginione Dziedzictwo, pomimo tego, że jest spin-offem wybuchowych rozdziałów Drake'a, naprawdę ujarzmiło absolutnie oszałamiające krajobrazy podczas swojej krótkiej, ale uroczej podróży przez Indie.
W miarę upływu czasu The Lost Legacy zaczyna poświęcać określoną ilość czasu na wstrzymanie akcji i umożliwienie graczowi po prostu oddychać. A ponieważ świat wokół ciebie wygląda jak obraz za milion dolarów, zrobienie flipbooka z artystycznymi zrzutami ekranu wydaje się jedynym sposobem na postęp. Jednak biorąc pod uwagę ilość rzeczy, które można zobaczyć i którymi można się nacieszyć, możesz spodziewać się, że przycisk udostępniania zostanie zmiksowany na pastę, zanim kurtyna opadnie, sygnalizując zakończenie. I to jest w porządku.
4. Duch Tsushimy

Przynieś mi ten horyzont.
Sucker Punch stworzył jedną z najbardziej orzeźwiających scenerii, jakie kiedykolwiek widzieliśmy w zeszłym roku, z prawdziwymi wpływami zaczerpniętymi z samej japońskiej wyspy. I szczerze mówiąc, nie bez powodu gra zdobyła w 2020 roku kilka nagród za najlepszą oprawę graficzną. Nie tylko sama Tsushima wyglądała estetycznie gołym okiem, ale także sposób, w jaki uchwycono wiek samurajów na filmie formie gry, z odniesieniami dostosowanymi do literatury japońskiej.
Rzecz w tym, że w Ghost of Tsushima tak naprawdę nie potrzebujesz celu, aby cieszyć się światem, który oddycha wokół ciebie. Właściwie nie musisz nawet odsuwać ani jednej stopy z linii. Z łatwością możesz usiąść ze skrzyżowanymi nogami przy jednym z wielu gorących źródeł i podziwiać wirujące nad tobą pasma wody. A jeśli to nie twoja bajka, zawsze możesz galopować bez końca w kierunku zachodu słońca, pasąc łąki i odgarniając kwiaty wiśni z ramion. Cokolwiek wybierzesz, Ghost of Tsushima wykonuje bezbłędną robotę, tworząc wszystko (i mam na myśli wszystko) wyglądają niesamowicie satysfakcjonująco.
3. Spider-Man Marvela

Na tyle efektowne, że można je sprzedać J. Jonahowi. Jamesona.
Bo kto nie chciałby efektownego zrzutu ekranu przedstawiającego superbohatera siedzącego nad kultowym punktem orientacyjnym miasta, prawda? Oczywiście mając Nowy Jork na wyciągnięcie ręki i nieskończoną liczbę sposobów na jego zwiedzanie, konieczność wybrania tylko jednego idealnego miejsca na zrzut ekranu nie jest łatwa. Ale nawet jeśli rzucisz Spidermana w podartą tkaninę w zaułku, nadal prawdopodobnie zrobisz fantastyczne zdjęcia. A dzięki grze wyposażonej w tryb fotograficzny z mnóstwem efektów do przeglądania, nawet przeciętne ujęcia mogą wywołać efekt wow.
Podobnie jak w przypadku najnowszych gier z trybem fotograficznym, możliwość przełączania akcji i filtrów może okazać się całkiem korzystna. Prawdę mówiąc, przy cenach tapet i motywów, które obecnie szaleją, zawsze miło jest mieć własny zbiór zrzutów ekranu, z którego można korzystać bez wydawania ani grosza. I o ile MarvelSpider-Man idzie — nie brakuje ich — zwłaszcza, że Wielkie Jabłko wykorzystuje mnóstwo pięknych krajobrazów i charakterystycznych punktów orientacyjnych, aby upchnąć w obiektywie.
2. Horyzont Zero Świt

Pożegnaj się z wolnym miejscem na dysku twardym.
Mimo że gra Horizon Zero Dawn przez większą część sześciu miesięcy pozostawała poza zasięgiem radarów, fani zdecydowanie nieugięcie chcieli podzielić się pięknem, które Guerrilla Games uchwyciło w swojej długiej opowieści na lądzie, morzu i niebie. Na szczęście po tym, jak Zero Dawn zdobyło przyczółek w społeczności, zarówno gracze, jak i showrunnerzy wkrótce zaczęli przyznawać wyróżnienia i wyróżnienia za oszałamiające środowisko, w którym gra ożyła. Od tego momentu wizje ewoluowały i rozwinęła się kula śnieżna, w końcu poświęcając Aloy i jej ojczyźnie uwagę, na którą słusznie zasługiwała.
W Horizon Zero Dawn pojedziesz po każdym terenie, a niemal każdy zakątek i zakamarek jawi się jako przeszkoda warta pokonania. Niezależnie od tego, czy wspinasz się na najwyższy szczyt Mother's Heart, czy przedzierasz się przez soczyste zielone łąki Klejnotu, Zero Dawn zapewnia wystarczającą różnorodność i narzędzia potrzebne do podróżowania do woli. A jeśli chodzi o zrobienie po drodze kilku zrzutów ekranu, cóż — powiedzmy, że nie zabraknie Ci malowniczych scenerii do wykadrowania fotografowanego obiektu. Poza tym Aloy sprawia, że wybitny punkt centralny. Ale to tylko moja opinia.
1. Bóg wojny

Cóż, mówią, że obraz mówi tysiąc słów.
Szczerze mówiąc, nigdy naprawdę Wiedziałem, jak bardzo potrzebowałem zdjęcia Kratosa uśmiechającego się szeroko do wroga, aż w końcu natknąłem się na rozbudowany tryb fotograficzny w God of War. Prawdę mówiąc, nie wiedziałem, że potrzebuję wielu rzeczy, które wypuścił God of War, dopóki w końcu nie wpadły w moje ręce. Biorąc to pod uwagę, możliwość wykrzywienia bezlitosnego antybohatera do dowolnej pozy zdecydowanie okazała się dziwactwem, na którym polegałem podczas trzydziestogodzinnej wyprawy po Midgardzie.
Odkładając na bok regulowane emocje, God of War stanowiło świetne tło dla swojej fascynującej historii, z rozległymi krajobrazami, które odważyły się być zarówno przeciwstawiające się śmierci, jak i wyjątkowo zachęcające. Od szczytów gór spowitych dymem i popiołem po przesiąknięte mgłą szczeliny zalane wędrującymi duszami, zdrowe lasy pełne zaczarowanych stworzeń po zakazane świątynie promieniujące tajemnicami i historią – God of War miał ich mnóstwo. I to właśnie ze względu na zasięg, do którego dążyło Santa Monica Studio, jestem więcej niż gotowa zapakować na prezent złoto dla Kratosa i piękno, które otoczyło Midgard.