stub 5 najlepszych gier Grand Theft Auto wszechczasów — Gaming.net
Kontakt z nami

Aktualności

5 najlepszych gier Grand Theft Auto wszechczasów

Zaktualizowano on

Rockstar Games zawsze było psotnym małym diabłem, jeśli chodzi o przesuwanie granic. Zawsze wykazali się ryzykownym podejściem do graficznej przemocy, języka i wulgarnych treści – co jest na swój sposób godne podziwu. Ale nawet przy całym portfolio odważnych dzieł wspierających dewelopera tak jest Grand Theft Auto który nosi koronę ich brutalnego podejścia. I, jak pokazały statystyki; te śmiałe posunięcia podjęte przez silne studio stały się jednymi z najbardziej udanych decyzji w historii gier

Grand Theft Auto nigdy nie próbowało ukrywać elementów na okładce. Tak naprawdę nosi je z dumą i zachęca innych ambitnych programistów do pójścia w ich ślady. W końcu udowodniono społeczności, że czasami ryzykowne metody czynią cuda. Jednak nic nie jest w stanie dorównać reputacji firmy Rockstar dziecko. Jest wyjątkowy sam w sobie i utorował drogę wielu innym aspirującym twórcom. Ale patrząc wstecz – które tytuły Grand Theft Auto wywarły największy wpływ?

 

5. Grand Theft Auto

Oryginał z 1997 roku był początkiem czegoś pięknego.

Bez poświęcenia chwili na uznanie oryginału z 1997 roku nigdy nie mielibyśmy okazji śledzić i docenić reszty osi czasu. Właściwie to z powodu tej właśnie gry Rockstar znalazł nową dojną krowę i chciał robić postępy w pracy nad platformą Grand Theft Auto. Choć bardzo podstawowa pod względem graficznym i koncepcyjnym, ta pierwsza część serii nadal zdołała zdobyć rzeszę fanów. Dzięki widokowi z lotu ptaka i szybkiej rozgrywce gracze szybko wcielili się w rolę aspirującego bandyty i zapragnęli kolejnych odcinków.

Jeśli chodzi o największe tytuły PlayStation — Grand Theft Auto nadal pozostaje jednym z najbardziej zapadających w pamięć hitów. Nawet dzisiaj, gdy technologia posunęła się do przodu na całym oceanie, ten mały klejnot wciąż ma swoją pozycję, bez konieczności uciekania się do ponownego tworzenia zaktualizowanego wyglądu na konsolach nowej generacji. I szczerze – stąd wiadomo, że Rockstar wbił sobie gwóźdź w łeb.

 

4.Grand Theft Auto 3

Ulepszenie projektu wraz z wprowadzeniem otwartego świata 3D było niczym innym jak Grand Theft Auto 3.

Całkowity skok naprzód w zakresie projektowania był niczym innym jak Grand Theft Auto 3. Dzięki zupełnie nowemu (choć raczej ponuremu) otwartemu światu, w którym po raz pierwszy wprowadzono elementy 3D, ten trzeci rozdział wyniósł tę dziedzinę na porywający wyżyny. Dzięki zmianie nastawienia Rockstar i podejściu do mocnej narracji, Grand Theft Auto 3 zyskało reputację, która wyniosła całą serię na nowe horyzonty. A bez trzeciej części i przytłaczającego poziomu sukcesu jest mało prawdopodobne, abyśmy zobaczyli Vice City, San Andreas czy jakąkolwiek późniejszą grę.

Cichy bohater, Claude, który później stał się twarzą Grand Theft Auto, był jednym z wielu powodów, dla których Grand Theft Auto stało się tak sensacyjnym hitem. Oczywiście wydaje się to dziwne – ale coś w płóciennej twarzy i chętnym sposobie myślenia sprawiało, że fani nie mogli się doczekać, gdy obserwowali jego postępy w podziemnym świecie przestępczości zorganizowanej. I hej – nie bez powodu musieli go przywrócić w późniejszych odcinkach. Nic dziwnego, że był to fakt, że był pierwszą twarzą, która uświetniła punkt zwrotny w historii GTA. Ładne, Claude.

 

3. Grand Theft Auto: San Andreas

Połączenie wybranych zapadających w pamięć postaci z kultową mapą to dwa z wielu powodów, dla których uwielbialiśmy San Andreas.

Kontynuacją cudownego poprzednika, Vice City, z jego neonowym miastem i wspaniałą ścieżką dźwiękową z lat osiemdziesiątych, było oczywiście San Andreas. Ominięcie Vice City i zawężenie się do San Andreas w jego miejsce wydaje się obrazą. Jeśli jednak chodzi o pozostawianie śladów – niezaprzeczalnie San Andreas przejmuje prowadzenie i pozostawia głębsze dziedzictwo. Choć szczerze mówiąc, oba wpisy na osi czasu zasługują na miejsce na tej liście — oba były światowymi hitami.

San Andreas wprowadziło szereg postaci, do których natychmiast się przywiązaliśmy. Ich zmagania w końcu stały się naszymi zmaganiami, a ich emocje wkrótce przeniosły się na nas, gdy przeszliśmy od łachmanów do bogactwa. Teraz połącz bogatą liczbę zapadających w pamięć postaci z kultowym światem, który poznaliśmy jak własną kieszeń – i otrzymamy wyjątkowy tytuł, który można odtwarzać dziesięć razy i zawsze czuć świeżość.

 

2.Grand Theft Auto 4

Bycie świadkiem pojawienia się Grand Theft Auto 4 było jak początek nowej ery.

Często określane jako „najlepsze w serii”, Grand Theft Auto 4 jest nadal wspominane dzisiaj, gdy porównuje się je z obecną, piątą częścią. Niezależnie od tego, czy była to grafika zmieniająca zasady gry, przedstawienie obskurnego życia na przedmieściach, czy też koło postaci, z którymi można się utożsamić; Grand Theft Auto 4 w jakiś sposób ewoluowało od poprzednich części i ugruntowało swoją pozycję nowej siły, z którą nie należy się liczyć.

Po ogromnym sukcesie San Andreas na PlayStation 2, było tylko kwestią czasu, zanim Rockstar wyznaczy sobie kolejny cel i wyceluje jeszcze wyżej. Rezultatem tego była oczywiście ponura opowieść o Niko Bellicu poszukującym szczęścia w skorumpowanym mieście tonącym przez gangi i figurantów. Ponownie, przyjmując nowy styl i utrzymując bardziej realistyczne podejście, Grand Theft Auto 4 było w stanie nadać barwy nowej koncepcji, która później stała się inspiracją dla kolejnych rozdziałów.

 

1.Grand Theft Auto 5

Witamy króla Rockstar Games!

Cóż, nie możemy zaprzeczyć, że Grand Theft Auto 5 nie jest najlepszą częścią serii. Musi tak być — biorąc pod uwagę, że baza graczy osiągnęła ogromny poziom dzięki trybom sieciowym i ciągłym aktualizacjom na zlecenie Rockstar. Ale nawet bez takiej społeczności internetowej, która wspierałaby tron, Grand Theft Auto 5 wciąż pozostawiło po sobie cudowne ślady dzięki swojej świeżej historii oraz liście przyjaciół, nieznajomych i wrogów. Poza tym mapa też nie rzucała się w oczy w dniu premiery.

Grand Theft Auto 5 było i w pewnym sensie nadal jest najbardziej oczekiwaną grą generacji. Od czasu premiery w 2013 roku zyskała tak rzeszę fanów i nawet dzisiaj, po siedmiu latach, miliony graczy nadal balansują koroną na świątyni królewskiej. Istnieje ta lojalność, której nieczęsto można spotkać po prawie dziesięciu latach wydawania remasterów, i nie sądzimy, że ona też szybko minie.

Jord pełni funkcję Lidera Zespołu w gaming.net. Jeśli nie bredzi w swoich codziennych listach, prawdopodobnie pisze powieści fantasy lub usuwa wszystkie gry z Game Passa, które są dostępne w grach niezależnych.