Opinie
Recenzja Planet Zoo (Xbox Series X|S i PlayStation 5)

Nie tak dawno temu szukałem kieszonkowych drobnych, żeby moje welociraptory nie przegryzły elektrycznych ogrodzeń ich wybiegów w poszukiwaniu pieniędzy. milionowy czas w Jurassic World Evolution. Dowiedziałam się z tego jednej ważnej rzeczy: byłam okropna – i to prawda straszny, w prowadzeniu parku tematycznego ze szczytu wieży z kości słoniowej o nieskończonej mocy i mądrości. Krótko mówiąc, zginęli goście, a ten mały bastion dumy, który kiedyś szybko zamieniłem w niekończącą się rzeź żyletek i skamieniałości, drutu kolczastego i strzałek uspokajających. Jednak na szczęście tak się stało inne projekt, którym trzeba się zająć — przedsięwzięcie, które nie wymagałoby od bywalców parkowania utraty ciała i krwi — ani nawet głowy, jeśli o to chodzi. Jakimś cudem tak było Planet Zoo— gra typu sandbox, w której, o ile mi wiadomo, nikt może umrzeć.
Dla przypomnienia, I mieć przebrnąłem przez moją część wysiłków skupionych na potentatach Planet Coaster, i dlatego podstawowe cechy Frontier Developments rzeczywiście wydają się tutaj trochę, że tak powiem, rozpoznawalne. Ale to nie stanowi problemu; jeśli już, to wcześniejsze doświadczenie z serią sandboxów dało mi pewność, że mogę stąpać po ziemi, że tak powiem. W związku z tym jest jeszcze jedna pilna sprawa, co do której nie jestem do końca pewien, a mianowicie, jak to zrobić zaopatrywać dla zwierząt wszelkich kształtów i rozmiarów. Jednak moim zdaniem rozprawienie się z kilkoma wygłodniałymi lwami jest o wiele łatwiejsze niż powstrzymywanie stada dinozaurów przed odcięciem głów klientom. Nie do końca mam rację, ale nie powstrzymało mnie to od przecięcia czerwonej wstęgi i rozpoczęcia nowego programu nauczania.
Witamy w Dumie
Rozwój Frontier " Planet Zoo nie różni się zbytnio od swojego poprzednika, Planeta podstawka. Jedyna zasadnicza różnica polega oczywiście na tym, że Twoim celem jest zbudowanie i upiększenie ośrodka ochrony dzikiej przyrody, a nie na przykład raju dla początkujących poszukiwaczy mocnych wrażeń i miłośników kolejek górskich. Z tym wiąże się wątek nowych wyzwania — zadania, które wymagają od początkujących potentatów nie tylko położenia podwalin pod ekonomicznie zrównoważone siedlisko, ale także stworzenia przynoszącego pieniądze latarniowca nieograniczonych innowacji, który ma moc przekształcania małych wydarzeń w pełnoprawne projekty i rewolucyjne rozwiązania. Innymi słowy, cele sięgają nieco dalej niż zwykłe nakarmienie kilku kóz i wskoczenie do burgerowni do szeregu ścieżek. Brzmi dość łatwo, prawda? Hej
Planet Zoo zawiera tradycyjny tryb kampanii, a także charakterystyczny tryb piaskownicy, przy czym ta druga opcja jest nieco bardziej wyrozumiała niż druga. Naturalnie ostatecznym celem trybu kariery jest przekształcenie pozostałości emocjonalnie zbankrutowanego i pozbawionego kości terenu w kapryśny świat przygód i fantazji. Podobny do Planeta podstawka, masz określoną kwotę środków do wykorzystania oraz całą sieć obiektów, pokazów slajdów, obudów i lokalnych udogodnień, które możesz rozwijać i ewoluować. Główną wadą tego wszystkiego jest oczywiście to, że Twoje wizje mogą sięgać tylko na tyle, na ile pozwalają Ci kieszenie, dlatego też, aby odnieść sukces, osiągać swoje marzenia, musisz opracować niezawodną strategię wydawania pieniędzy oraz ustalania priorytetów potrzeb i pragnień swoich zwierząt oraz gości. Ponownie, nie łatwe zadanie.
Dotyk charakteru
Podobnie jak wiele gier typu sandbox, które oferują szeroki wachlarz konfigurowalnych funkcji i suwaków, Planet Zoo jest w pełni wyposażony i oferuje ogromną liczbę opcji do wyboru. Od naturalnego wystroju po kolory, tekstury i motywy, każdy ośrodek zapewnia znaczną ilość treści do personalizacji, pozwalając graczom wyjść z liniowości standardowej symulacji biznesowej i przyjąć model, który jest całkowicie świeży i wolny od wszelkich rzeczywiste ograniczenia. To, szczerze mówiąc, najlepsza część Planeta Zoo: jego apetyczna ilość funkcji — węzłów, które mogą pozwolić Ci tworzyć bez ograniczeń i przynosić kilka zysków bez natknięcia się na te same problemy lub zakręty finansowe.
Tam isz drugiej strony problem związany z samą ilością treści: fakt, że pomimo otwartej dostępności w trybie piaskownicy, wielu z nich tak naprawdę nie można odkryć w kampanii. Nie da się tego wykryć, po prostu dlatego, że wiele najlepszych funkcji jest ukrytych za pewnego rodzaju zaporą. I kiedy to mówię, mam na myśli, że trzeba poświęcić kilkanaście godzin na dopracowanie swojego parku i zlokalizowanie wszystkich niezbędnych walut i zasobów, aby faktycznie odblokować ich. Nie jest to jednak zbyt wielkim problemem, ponieważ gra zawsze znajduje nowe sposoby, aby pomóc ci posunąć się do przodu, czy to poprzez kamienie milowe w małych firmach, czy subtelne ulepszenia ekonomii poprzez menu ulepszeń. Konkluzja jest taka, że jest dużo do zrobienia — tak dużo, że nigdy nie będziesz bezczynny.
Siedlisko dla dziczy
Jeśli chodzi o zwierzęta, Planet Zoo rzeczywiście zapewnia dużą liczbę gatunków do wyboru. Przede wszystkim pozwala na adopcję żbików, płazów i ogromnej gamy gatunków półwodnych, by wymienić tylko kilka ze 180 fabrycznie załadowanych zwierząt. Istnieje również całe menu poświęcone stworzeniom takim jak wędrowne pająki, węże i skorpiony, co jeszcze bardziej potwierdza fakt, że jeśli chodzi o łatwo dostępne zwierzęta, jest ich prawie zbyt wiele do wyboru. Tam są so wielu wręcz twierdzi, że przydzielenie jednej działki dla każdego gatunku wymienionego w książce jest wręcz niemożliwe. Jednak nie narzekałem na to, ponieważ dało mi to kolejne sto powodów, aby wrócić i wypróbować nowe pomysły i tematy w przyszłych projektach związanych z ochroną przyrody.
Powiem szczerze, że bawiłem się najlepiej Planet Zoo był tryb piaskownicy, ponieważ pozwolił mi złagodzić stres związany z koniecznością zrównoważenia budżetu i zaspokojenia potrzeb finansowych personelu, a zamiast tego skupić się na moich osobistych celach, takich jak na przykład zbudowanie całej działki poświęconej żabom. Co więcej, ponieważ nie musiałem martwić się o ogólne szczęście moich gości, mogłem spędzić więcej czasu na upiększaniu siedliska i znajdowaniu nowych sposobów budowania nowych mostów, zamiast je palić, aby zrobić miejsce dla innych. Mając to na uwadze, mogłem poświęcić dobre piętnaście godzin na rozwinięcie marzenia od korzeni w górę i skłamałbym, gdybym powiedział, że nie sprawiało mi to przyjemności. każdy drugie.
Wszechstronny specjalista
Powiedziawszy to wszystko, podczas mojego wstąpienia na tron napotkałem mnóstwo krzywych problemów, takich jak temperatury w pomieszczeniach zamkniętych, które często są, cóż, temperamentne lub zagrażają życiu roślin, aby wykorzenić określony gatunek w skądinąd zdrowym środowisku i tak dalej i tak dalej. Nie trzeba dodawać, że określona ilość prasowania zagnieceń i poprawiania długich tutoriali zapewniła mi narzędzia potrzebne do szybkiego naprawienia moich niepowodzeń. Z pewnością nie była to łatwa droga, ale mimo wszystko ciekawa.
Werdykt
Można się wiele nauczyć od Frontier Developments Planeta Zoo, a także w jaki sposób podnosi podstawowy plan budowania piaskownicy na zupełnie nowy poziom. Szczerze mówiąc, istnieje los owinąć głowę, i trzy razy więcej samouczków, odskoczni i powtórek, przez które trzeba przebrnąć, aby jak najlepiej wykorzystać jego zalety. Jeśli jednak potrafisz zwracać szczególną uwagę na otaczający cię świat i robić stopniowy postęp w miarę naturalnej ewolucji siedliska, nie ma powodu, dla którego nie miałbyś móc cieszyć się prawie wszystkim, co Planet Zoo ma do zaoferowania w swojej stale rosnącej trumnie cudów.
Jeśli masz ochotę rzucić się w otchłań Wersja konsolowa, to powinieneś wiedzieć kilka rzeczy — na przykład limit tego, co możesz zbudować. Ponieważ możesz stworzyć tak wiele tylko w jednym świecie, oznacza to, że będziesz musiał rozłożyć swoje pomysły na kilka lokalizacji, a nie, w idealnym świecie, na jedną działkę. Nie jest to nic wielkiego, ale jednocześnie stanowi zachętę do powrotu i spróbowania swoich sił w innej historii. I Mówiąc historii, Planet Zoo wprost pęka od nich w szwach – do tego stopnia, że praktycznie nie da się odtworzyć tego samego dwa razy.
Przejdźmy do sedna, jeśli ty jest szukasz czegoś, co pozwoli Ci rozwinąć swoje umiejętności twórcze, nie wspominając już o statku przewożącym ekskluzywną gamę zwierząt, wybiegów i konfigurowalnych zasobów, to naprawdę nie musisz szukać dalej niż Frontier Developments Planeta zoo. Jeśli jednak wolisz coś mniej wymagającego, rozważ zapuszczenie korzeni Zoo Tycoon lub w przypadku braku tego Zbudujmy Zoo.
Recenzja Planet Zoo (Xbox Series X|S i PlayStation 5)
Ryczące korzenie
Planet Zoo po prostu potwierdza fakt, że Frontier Developments, jako studio, jest wyraźnie w stanie przeprowadzić dobrze naoliwioną symulację piaskownicy. To prawda, trochę trudno to rozgryźć, ale tam, gdzie jest to spowodowane niesamowitą ilością szczegółów i złożoności, nadrabia się to w niemal każdy inny sposób, jaki można sobie wyobrazić.