Best Of
Yakuza kontra wyrok

Nie ma zbyt wielu gier, które z radością pozwolą ci kopnąć ulicznego bandytę z okrężnicy na krawężnik, a wkrótce potem zaśpiewać karaoke – posiniaczone i zakrwawione kostki oraz swędzenie przez kilka rund w SEGA Rally. Świadomość tego i świadomość tego, jak rzadko zdarza się połączenie dwóch całkowicie odmiennych działań w jedno pełne akcji, sprawia, że Ryu Ga Gotoku jest jednym z najlepszych studiów JRPG na rynku. A jednak, pomimo różnorodności absurdalnie unikalnych adresów IP, którymi można się przechwalać, istnieje niezwykle ważne pytanie, które konsumenci często lubią zadawać: co jest lepsze — Yakuza, or Osąd?
Jednym z najczęstszych błędnych przekonań na temat Ryu Ga Gotoku jest to, że jeśli podoba Ci się jeden z jego adresów IP, polubisz także inne. I chociaż pod pewnymi względami jest to częściowo prawdą, rzeczywiście istnieją pewne cechy, które odróżniają te dwie rzeczy. Dlatego jeśli jesteś całkowitym nowicjuszem w japońskim królestwie bijatyk i nie jesteś do końca pewien, którą przeszkodę przerzucić jako pierwszą, koniecznie czytaj dalej.
Dubbingować czy nie dubbingować?
Oprócz Jak smok, rzadko zdarza się, że zobaczysz Yakuza grę w jakimkolwiek innym języku niż jej język ojczysty, czyli japoński. Nie stanowi to najmniejszego problemu, ale raczej rada dla tych, którzy wcześniej nie zagłębili się w żaden z jego pryzmatów. Ale Osąd, z drugiej strony oferuje opcję gry z angielskim dubbingiem, co oczywiście oznacza, że możesz przeżyć te same historie, ale spędzasz o wiele mniej czasu na przeglądaniu napisów. A biorąc pod uwagę fakt, że jedno i drugie Yakuza i Wyrok przyłóż się niezwykle mocno do filmów opartych na fabule, jest to zdecydowanie coś, co będziesz chciał wziąć pod uwagę przed wybraniem któregokolwiek z nich.
Średnio a Yakuza or Wyrok Gra będzie Cię kosztować łącznie od dwudziestu do pięćdziesięciu godzin. Uwzględnia to oczywiście główną historię, a także ogromną pomoc w sprawach pobocznych i działaniach, które każda seria zwykle ceni. W związku z tym będziesz chciał podjąć decyzję, zanim zainwestujesz czas w którąkolwiek z nich. Konkluzja jest taka: czy zgadzasz się z napisami w długich seriach, czy wolisz, żeby wszystko było dla ciebie ułożone?
Kieszonka Japonii
Powiedzmy, że też nie Yakuza ani Wyrok są grami z otwartym światem; wręcz przeciwnie, są one właściwie skompresowane w kieszonkowe japońskie miasta, z których większość pozwala ci wędrować i wykonywać zadania pomiędzy bójkami, filmami i sprawami. I to właśnie w tych momentach, wierz lub nie, znajdziesz najwięcej zabawy, ponieważ każdy budynek zazwyczaj ma jakiś poboczny wątek, przypadkowe spotkanie lub aktywność, w której możesz wziąć udział.
Jest oczywiście kilka rzeczy, które te dwie osoby mają ze sobą wspólnego; szeroka gama restauracji i kawiarni, na przykład. Oprócz tego istnieją salony gier, w których możesz wydać ciężko zarobione drobne na przedmioty gacha i kilka rund w niektórych klasycznych grach zręcznościowych firmy SEGA. To wszystko jest powszechne, więc jeśli podoba ci się pomysł włóczenia się po fikcyjnym japońskim mieście, cóż, Japonki rzeczy, to na pewno uznasz którąś z dwóch serii za równie zabawną.
Chodzi o akcję
Chociaż Ryu Ga Gotoku lubi ubierać swoje gry w różne warstwy, sztuczki i dziwactwa, prosta prawda jest taka, że w rzeczywistości są to gry akcji. I oczywiście tam, gdzie jest akcja, jest rozgrywka. To jest chleb powszedni każdego Yakuza or Wyrok gra i z pewnością nie jest to refleksja ani dla Ryu Ga Gotoku, ani dla SEGA, ani nie jest to coś, co jakikolwiek entuzjasta walki mógłby kiedykolwiek rzucić w złym świetle, ponieważ z braku lepszego słowa jest bezbłędnie pomysłowy i do- kość.
Z technicznego punktu widzenia nie ma znaczenia, który z nich wybierzesz, ponieważ oba umożliwiają przełączanie stylów walki podczas gry, tak samo jak oba oferują mnóstwo efektownych egzekucji i technicznych kombinacji. Niezależnie od preferencji stylu walki, możesz być pewien, że możesz w zasadzie znokautować wroga za pomocą rączki rowerowej w dowolnym IP. Więc, wiesz, o to chodzi.
To też warto zauważyć Yakuza skłania się bardziej w stronę chaotycznej bijatyki w rytmie z dziwną ilością działań pobocznych, podczas gdy Wyrok ma obejmować odpowiednią ilość pracy detektywistycznej i gromadzenia dowodów. Teraz, w zależności od twojej szybkości i zakresu uwagi, możesz chcieć stanąć po jednej stronie, a nie po drugiej. Albo jeszcze lepiej, zadaj sobie pytanie: czy wytrzymam trzydzieści godzin pracy detektywa, czy może powinienem zagłębić się w coś bardziej, no cóż, prosto w twarz i bezlitosnego?
Werdykt
Biorąc pod uwagę fakt, że Yakuza istnieje już od dłuższego czasu, podczas gdy Wyrok Ponieważ serial jest wciąż w powijakach, niezwykle trudno jest rzucić nawet najmniejszy cień na ten pierwszy. Jest ponadczasowa i oferuje więcej niż wystarczającą historię, rozgrywkę i wspomnienia, aby można ją było nazwać „drugą najlepszą”. To powiedziawszy, istnieje wiele bagażu, z którym się wiąże Jakuza, a jeśli nie masz setek godzin do stracenia, na pewno będziesz miał trudności z nadrobieniem zaległości w związku z mnóstwem rozdziałów plus spin-offy.
Oczywiście, jeśli jesteś raczej okazjonalnym graczem i masz tylko odrobinę czasu, aby zanurzyć się w jednym z bezdennych basenów Ryu Ga Gotoku, zdecydowanie warto się w to zagłębić Osąd. Dlaczego? Cóż, zostały tylko dwie gry do przepracowania — Osąd, i Utracony wyrok. Dodaj do tego fakt, że możesz włączyć całkiem przekonujący angielski dubbing, a zachęt będzie więcej niż wystarczająco, abyś miał ochotę popływać. Jeśli jednak jesteś trenującym triatlonistą, to oczywiście, dlaczego nie przejść od razu do przodu Jakuza? Tylko uważaj – opasek nie rozdają za darmo.
Jakie jest twoje zdanie? Czy zgadzasz się z naszym werdyktem? Którą z tych dwóch franczyz wolisz? Daj nam znać na naszych portalach społecznościowych tutaj lub w komentarzach poniżej.