Opinie
Recenzja Alaskan Road Truckers (Xbox Series X|S, PlayStation 5 i PC)

Działam na bieżąco, a czas ma ogromne znaczenie w oczach tych, którzy pragną zdobyć kolejną dostawę cennego ładunku. Jest jednak pewien problem: droga przede mną nie jest najbezpieczniejsza, a każdy centymetr mojego kompasu moralnego podpowiada mi, że powinnam jej za wszelką cenę unikać, choćby po to, by nie dopuścić do tego, by towar, który tak mi leży na piersi, przedarł się przez spadając kaskadą w otchłań dymu i deszczu ze śniegiem. W związku z tym mam tylko dwie możliwości: zmienić kurs i skierować się na alternatywną trasę – taką drogę mógłby bardzo dobrze, że mam na myśli niezadowolenie mojego klienta — albo zaryzykuję wszystko i udam się bezpośrednio w nieznane, choćby po to, by umocnić moją reputację początkującego kierowcy ciężarówki. Albo wszystko, albo nic, a to dopiero mój pierwszy dzień w pracy Kierowcy ciężarówek z Alaski.
Dość powiedzieć, że odkąd zasiadłem za kierownicą, stanąłem oko w oko z Alaski dziczy, stałem się trochę bardziej zmęczony moim otoczeniem. Pozbądź się tego, nauczyłem się, że niezależnie od przewożonego ładunku i rozmiaru kołpaków, wszystko to nie jest suchy asfalt, jest niebezpieczne i jeśli przyzwyczaję się do wybierania wszystkich niewłaściwych tras lub narzędzi, to jestem prawie martwy. Cóż, jeśli mam być uczciwy, może to być trochę na siłę, ale poczucie pilności jest żywe i mocne, więc jeśli Alaskan Road Truckers nauczyło mnie czegokolwiek, chodzi o to, że niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem, czy nie, każda trasa wiąże się z ryzykiem, a każdy początkujący kierowca może ponieść te same konsekwencje.
Tak, Alaskan Road Truckers ma właśnie ukazał się na konsolach. Chcesz usłyszeć o tym trochę więcej? Zatem zaczynajmy.
Gdzie asfalt spotyka lód
Jeśli kiedykolwiek wcześniej stałeś na asfalcie w tego typu grach symulacyjnych, przychodzę z dobrą wiadomością: Alaskan Road Truckers nie różni się znacząco od swoich odpowiedników. Cóż, ja powiedzieć że tak naprawdę oferuje trochę więcej miejsca na manewry poprzez wdrożenie różnych mechanik w grze – sterowanie wycieraczkami, światłami, kablami wyciągarki i tak dalej, i tak dalej. Powiedziawszy to, w sercu tego świata znajduje się warstwa, która wygląda dziwnie podobnie do tej SnowRunner— kolejna gra symulacyjna jazdy, która np Kierowcy ciężarówek z Alaski, widzi, jak wsiadasz na pokład ładunku i przemierzasz pozornie opuszczone obszary w laskach po gotówkę i kilka innych wystawnych gadżetów i gadżetów. I to właśnie ma na celu ująć ta gra: przypominającą życie podróż, która dostarcza graczom mocy przenoszącej graczy do korzeni konkretnego zawodu.
Jeśli chodzi o ogólną narrację gry, jest ona tak podstawowa, jak się wydaje. Naturalnie jest mnóstwo ładunków do przewiezienia i szeroko otwarty świat pełen możliwości rozwoju kariery początkującego kierowcy ciężarówki, czy to poprzez podjęcie ryzykownych prac obejmujących niezliczone mile, czy też poprzez budowanie repertuaru modne przegródki, które mogą nieco zmniejszyć Twoją rolę, powiedzmy, zagrażający życiu. Tak czy inaczej, cel gry jest tak prosty, jak to tylko możliwe, w przypadku, gdy aby przejść głębiej w kampanię, musisz zasadniczo przebyć tysiące mil przez lód, śnieg i, w najrzadszych przypadkach, zamieci. Nie ma zatem powodu do niepokoju.
W zamieć i dalej
Jeśli chodzi o fizycznie jazdy swoją ciężarówkę, mechanika nie jest zbyt skomplikowana. Cóż, oni mogą być trochę trudne do zrozumienia, chociaż, jak sądzę, głównie sprowadza się to do ilości doświadczenia, jakie masz w grach samochodowych. Pełne ujawnienie – nie jesteś odpowiedzialny za samo szarpanie kierownicy, ale raczej za każdy przełącznik i schowek w samym pojeździe. Na przykład, jeśli pada deszcz, musisz ręcznie włączyć pióra wycieraczek, a jeśli zrobi się ciemno, musisz włączyć reflektory i lista jest oczywiście długa. Ale jak się okazuje, ty mogą podłącz wszystkie te funkcje do czegoś w rodzaju gorącego paska, co oznacza, że choć nie możesz ich po prostu zignorować, to Ty mogą dostosuj swoje polecenia, aby Twoja praca była bardziej dostępna i mniej uciążliwa.
Jeśli chodzi o kampanię, Alaskan Road Truckers oferuje w otwartym świecie próbę od szmat do bogactwa: zaczyna cię od podstawowego samouczka i stosunkowo lekkiego ładunku do przewiezienia, a następnie wyrzuca cię na pustynię Alaski, po czym twoim jedynym zadaniem jest zdobycie bardziej zaawansowane kontrakty i zasadniczo buduj swoją reputację jako kierowcy ciężarówki. Poza tym jednak pętla rozgrywki jest tak przewidywalna, jak to tylko możliwe; to po prostu wykonanie jednego zadania, a następnie przejście do następnego, tylko z nieco innym ładunkiem i szeregiem tras do wyboru. Ale wiesz, to w porządku. Przecież nie spodziewałem się niczego więcej, kiedy po raz pierwszy usiadłem za kierownicą.
Najdłuższa droga
Nie zamierzam tego powiedzieć Alaskan Road Truckers wygląda świetnie, bo z pewnością brakuje mu płynności i tekstury całości dobry-wyglądająca gra. Jednak dla symulacja gra, która wkłada wiele serca i duszy w tworzenie wiarygodnych scenerii, potrafi wyczarować pewne poczucie wiarygodności, co sprawia, że zaskakująco łatwo ją zachwycić. Oczywiście nadal przydałoby mu się gruntowne zmiany w obszarze projektowania, szczególnie jeśli chodzi o modele postaci i niektóre drobniejsze szczegóły, które składają się na miejsca, które nie są już przypięta do deski rozdzielczej, ale nie mam zamiaru odejmować za to punktów, ponieważ byłoby to po prostu niesprawiedliwe, biorąc pod uwagę jej pozycję jako niezależnej gry. Mimo to wydaje mi się, że jest to coś, o czym warto wspomnieć.
Atmosfera i ścieżka dźwiękowa w Alaskan Road Truckers są, nie wiem, OK-Ish – i to delikatnie mówiąc, żeby być uczciwym. Jako to isi słusznie, w grze skupiającej całe uniwersum wokół bezdusznej jazdy i otwartej eksploracji niezliczonych kilometrów, nie jest wielką niespodzianką fakt, że przynajmniej na poziomie słyszalnym nie ma zbyt wiele do przeszukania. Jednakże, podobnie jak wiele gier wywodzących się z podobnego gatunku, nie stanowi to większego problemu; w rzeczywistości rzadko kiedy coś stoi na przeszkodzie, aby po prostu dodać do stołu własną muzykę i skorzystać z pary słuchawek, które poprowadzą Cię przez lwią część kampanii. Winny zarzutów.
Werdykt
Alaskan Road Truckers wpisuje się w niszową kategorię, która – choć dla osób z zewnątrz – choć nieco nietypowa, może wydawać się zupełnie naga lub, ośmielę się powiedzieć, nudny. Jeśli jednak wybierasz się na dłuższą metę i nie masz nic przeciwko spędzaniu godzin – mam na myśli godzin— za kierownicą w celu zdobycia niewielkich nagród, które nie mają żadnego ciężaru ani nie mają korzystnych efektów, istnieje duża szansa, że absolutnie pokochasz wszystko, co się składa Kierowcy ciężarówek z Alaski. Powtórzę raz jeszcze: nie jest to najbardziej niezwykła gra na świecie ani nie jest w stanie dorównać takim graczom Śnieżnik, jeśli o to chodzi – ale zdecydowanie spełnia swój cel jako wciągające wrażenia z jazdy. I to jest powiedzenie coś.
Niech tak zostanie powiedziane Alaskan Road Truckers nie jest krótką grą ani czymś, co można zamieść pod lodem w ciągu jednego lub dwóch spotkań. Tak naprawdę wymaga to ogromnej cierpliwości i głupiego szczęścia – to dwie cechy, które, szczerze mówiąc, często starałem się wykazać podczas pobytu na statku. Ale mogło to tylko moje wrażenie, ponieważ podobnie jak niezliczona ilość innych nowicjuszy w świecie gier symulacyjnych skupiających się na prowadzeniu pojazdu, często brakowało mi zdolności umysłowych, aby dostrzec naturalne piękno długowieczności tego zawodu. Nie trzeba dodawać, że to prawdopodobnie nie będzie to problemem dla innych, dlatego też możesz traktować wiele z tych słów z lekką szczyptą soli.
Próbuję tu podkreślić następującą kwestię: jeśli ty adorować prowadzenie samochodu – tak bardzo, że byłbyś skłonny wyruszyć w podróż na nieskończone odległości, to wtedy słusznie byś tak pomyślał Alaskan Road Truckers wystarczyłoby, żeby podrapać to swędzenie. I żeby było uczciwie, to jest. Cóż, prawdopodobnie.
Recenzja Alaskan Road Truckers (Xbox Series X|S, PlayStation 5 i PC)
Życie jest takie jakie je stworzysz
Kierowcy ciężarówek na Alasce Próba tchnięcia nowego życia w gatunek symulacji czasami kończy się niepowodzeniem pod wieloma względami i naprawdę szkoda, że nawet największe zalety tej gry są często przyćmione brakiem głębi i emocji. Nie zrozumcie mnie źle, to nie jest zły gra samochodowa, ale stwierdzenie, że nie jest ona całkowicie pozbawiona oryginalnej zawartości, nie byłoby prawdą.