Recenzja Minecraft Legends (Switch, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S i PC)

Gra taka jak Minecraft nie trzeba przedstawiać. Podstawowa koncepcja jest prosta. Opanuj całą kreatywność i ożywij wszystkie absurdalne konstrukcje, jakie tylko przyjdą Ci do głowy. Kiedy masz trochę wolnego czasu, zwiedzaj piękne, blokowe okolice zarówno w dzień, jak i w nocy, i połącz siły z przyjaciółmi, aby spędzić zabawny wieczór. Ostatnio programiści zainicjowali spin-offy skupiające się na bombardowaniu Minecraft z innymi gatunkami zagranicznymi. Brać Minecraft Dungeons, Na przykład. Chociaż gra nie jest całkowicie do bani, stanowi pierwszą próbę szturchnięcia ukochanej osoby Minecraft w kierunku nowego horyzontu.
Potem przychodzi Minecraft Legends, przygodowa strategia akcji, która naśladuje gry RTS. Zapytaj zespół o godz Minecraft Legends, a oni odrzucą połączenie Minecraft Legends RTS-a. Minecraft przez lata zebrał tak wiele pochwał, że nawet spin-off zasługuje na korzyść wątpliwości. I tak spędziłem ponad 10 godzin Minecraft Legends, mając nadzieję, że przedstawię ostre stanowisko w sprawie tego, czy powinieneś zrobić to samo. Ciesz się moim głębokim nurkowaniem Minecraft Legends recenzję dla przyjemności czytania.
Po co to całe zamieszanie?
Minecraft wszechświat jest stosunkowo radosnym narodem. Jak zatem spin-off akcji zdołał wywołać tutaj tyle zamieszania? Okazuje się, że mamy do czynienia z inwazją piglinów. To dość straszne, że gospodarze wzywają cię do ochrony Overlorda za cenę własnego życia. Jednak nie martw się, ponieważ obdarzyli cię mocą dowodzenia małą armią golemów.
Te golemy będą podążać za tobą, gdziekolwiek się udasz, wykonując każde twoje polecenie, jakkolwiek ci się podoba. A kiedy oni wykonują Twoje życzenia, dzierżysz także miecz przeciwko piglinom na koniach, stąd nazwa tagu „strategia działania”.
Nie mam cię dość
Tandetny nagłówek głupiego wszechświata. Minecraft Legends, na szczęście, postanawia zachować wszystkie uroki, które uwielbiamy Minecraft wszechświat. Powracają te same blokowe wizualizacje, wiernie zaadaptowane tutaj niczym kopiuj i wklej. Również głupkowaty humor robi postępy w fascynujących przerywnikach filmowych, które można obejrzeć od czasu do czasu.
Ogólnie rzecz biorąc, jest to wizualnie oszałamiający wszechświat, uwzględniający cykle dnia i nocy, a oświetlenie jest doskonale emulowane. Galopowanie przez biomy, lasy i rzeki, bez jaskiń (przepraszam), ogólnie sprawia tyle frajdy, że czułem, że mógłbym to robić cały dzień.
Na Liniach Frontu
W przeciwieństwie do większości gier RTS, Minecraft Legends decyduje się umieścić gracza na pierwszej linii frontu wojny. Jest to strategia oszczędnie stosowana w dzisiejszych czasach, choć pamiętam grę, której nie potrafię wskazać, a która po raz pierwszy naśladowała te same dekady temu, ale nie do końca się sprawdziła. Niemniej jednak nie ma utraty miłości w próbowaniu czegoś nowego i jednoczesnym utrzymywaniu się na nogach.
Idealnie byłoby, gdybyś jechał konno, dzierżąc miecz, który z łatwością kosi wszelkie pigliny stojące ci na drodze. Problem w tym, że to jedyna rzecz, jaką możesz zrobić, jeśli chodzi o część „akcji”. Chętnie wypróbowałbym różne ruchy. Być może jakieś specjalne zdolności odblokowują się w dalszej części kampanii? W tej chwili wymachiwanie mieczem, choć na początku zabawne, po kilku godzinach staje się męczące.
Ziemia niczyja
Niestety, na tym nie koniec zmęczenia. Aby powstrzymać inwazję piglinów, musisz przyjąć jakąś strategię. Możesz albo gromadzić zasoby, używać ich do budowania obrony wokół obozu waz lub mieszkańców Overlord, których przysięgałeś chronić, albo strzelać z broni do obozów piglin i burzyć je tam, gdzie śpią.
Pigliny też są równie inteligentne. Często naśladują twoje opcje, zbierając zasoby, konfigurując obronę lub atakując twoje obozy lub obozy mieszkańców wioski. Najczęściej jednak będą to robić nocą i to dość agresywnie. Ponieważ możesz zabić tylko samego piglina, golemy wykonują za ciebie brudną robotę.
Mogą burzyć obozy piglin, mając na celu osłabienie ich obrony na tyle, aby dotrzeć do centrum i tym samym przejąć ich terytorium. Następnie możesz ustawić wokół niego obronę, aby zapewnić, że terytorium pozostanie twoje przed przyszłymi atakami. Gromadzenie zasobów również nie jest bezpośrednie. Craftingiem też nie, więc możesz się z tym pożegnać Minecraftgłówny punkt sprzedaży.
Zamiast tego gracze używają moba zwanego Allays do gromadzenia zasobów. Zasadniczo gracze kierują ich do sekcji, w której znajdują się zasoby takie jak drewno, czerwony kamień lub żelazo. Następnie rozkaż stopom, aby wykonały wydobycie za Ciebie. Pamiętaj, że stopy mogą gromadzić dla Ciebie zasoby bez konieczności nadzorowania ich pracy. Możesz więc zająć się innymi pilnymi sprawami.
Przyjaźni są świetnym dodatkiem pomagającym zautomatyzować proces gromadzenia surowców. Co więcej, sojusze zapewnią ci zasoby, po czym możesz swobodnie wydawać im polecenia, aby zbudowali potrzebne konstrukcje, w tym ściany, rampy, wieże i nie tylko.
Nauka w trudny sposób
Aktualizacja to dość podstawowa koncepcja, którą w zasadzie musiałem odkryć metodą prób i błędów. Zwłaszcza jak budować cenniejsze struktury, aby bronić i pomagać w pokonaniu bardziej agresywnych piglinów w dalszej części gry.
Zasadniczo, korzystając z zaułków, możesz stale doskonalić swoje umiejętności. Załóżmy, że używasz kamienia, pryzmatu i złota, aby stworzyć strukturę magazynu, która pozwala zwiększyć przestrzeń ekwipunku. Pamiętaj, że strukturę magazynu zaspokojeń możesz zbudować tylko w Studni Losu. Pozostali mogą swobodnie tworzyć gdzie indziej.
Następnie możesz stworzyć bardziej przydatne konstrukcje, takie jak mur, aby zamienić drewnianą obronę w kamień. Lub więcej Spawnerów, aby przywołać więcej mobów do woli. Pomysł jest taki, że każde udane przejęcie piglina korumpuje odpowiednie terytoria, nad którymi dominuje. Oznacza to, że terytoria stają się ich własnością i nie można na nich stawiać żadnych struktur.
Tak więc, choć celem jest obrona mieszkańców wioski przed inwazją piglin, musisz także atakować terytoria piglin, aby odzyskać utraconą ziemię. Jedynym sposobem, aby to osiągnąć, jest osłabienie ich obrony na tyle, aby dostać się do centrum i wydać rozkaz sojusznikom i golemom, aby rozmieścili wszelkiego rodzaju środki obronne.
Bezradne stworzenia
Wyróżniającym się problemem, który naprawdę wystawia twoje nerwy na próbę, jest rzekomo bezradność golemów. Widzisz, golemy, których zadaniem jest pomaganie ci w niszczeniu terytoriów piglin, są w zasadzie niczym bez ciebie. Oto, co mam na myśli.
Załóżmy, że postanawiasz zająć się swoimi sprawami i odkrywać piękne krajobrazy Minecraft Legendslub jeszcze lepiej, zostań zalany koszeniem piglinów, które prawie atakują pobliską wioskę. Golemy będą siedzieć bez celu, czekając, aż do nich podejdziesz i powiesz im, co mają robić.
Poważnie, każde działanie, jakie podejmują golemy, musi pochodzić od ciebie. Nawet jeśli wokół nich roi się od piglinów. Nie zrobią nic, żeby się chronić. Aha, i to nie jest tak, że możesz się poddać i powiedzieć: „Dobrze, zaatakuj pigliny!” skądkolwiek. Musisz dosłownie rzucić wszystko, co robisz, udać się tam, gdzie znajdują się golemy, zazwyczaj do obszaru odrodzenia, wybrać jednostkę, której chcesz użyć, i poinstruować ją, co ma robić.
Kiedy już to zrobią, zastosuj ten sam proces. Znajdź je, wybierz jednostkę i wydaj kolejny rozkaz. Być może proces powtarzania będzie Ci odpowiadał. Jednak bezradność golemów staje się jeszcze większa, gdy chcesz podbić jedno z wielu terytoriów piglinów znajdujących się na szczycie płaskowyżu i potrzebujesz rampy, aby dostać się na szczyt.
Podczas gdy uda ci się przejść bez problemu, golemy będą walczyć za tobą, a prawie połowa z nich spadnie z burty. Co się potem dzieje? Zgadłeś. Wróć tam, przynieś upadłe dusze, wybierz żądaną jednostkę i wydaj jej następny ruch. Zastanawiam się, czy to całe kręcenie się w tę i z powrotem było zamierzone, bo z pewnością nikt nie chce żonglować milionem zbędnych rzeczy na raz.
To się nie skończyło, dopóki się nie skończy
Podobno nie można się zatrzymać Minecraft Legends. Cóż, możesz, ale gra nie będzie czekać, aż wrócisz. Ma to sens w przypadku gry wieloosobowej, ale w przypadku kampanii dla pojedynczego gracza?
W jednej chwili jestem wniebowzięty, jak w końcu przejąłem terytorium piglin, więc nagradzam się szklanką wody, tylko po to, by wrócić i odkryć, że kilku ocalałych, których uważałem za nieszkodliwych, odzyskało siły i w jakiś sposób zniszczyło wszystkie moje siły ludzie.
Werdykt
To oczywiste, że pomiędzy procesem rozwoju a dniem premiery wydarzyło się wiele rzeczy. Jasne, nieoszlifowany diament leży gdzieś na dnie Minecraft Legends. Jednak trudno jest wykorzenić kilka aspektów, które działają, gdy jest tak wiele trybów, które po prostu nie chcą współpracować.
Być może, jeśli przyjmiemy widok bitew taktycznych z lotu ptaka i stworzymy bardziej dogłębną rozgrywkę Minecraft Legends wytrzymałaby dłużej niż kilka godzin rozgrywki. W przeciwnym razie nie mogę powstrzymać się od powrotu do starego Minecraft. To jest gra, w którą mogę grać cały dzień.
Recenzja Minecraft Legends (Switch, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S i PC)
Coś nowego, coś innego
Minecraft przetrwał próbę czasu. Ale jest powód, dla którego gracze wciąż do tego wracają. Minecraft Legends chce spróbować czegoś nowego i innego. Strategia działania, która wiernie przyjmuje Minecraft wszechświat, który wszyscy pokochaliśmy. Ze względu na swoją cenę warto spróbować, przynajmniej po to, aby samemu ocenić, jak dobra jest ta gra.