Best Of
Wszystkie gry i DLC BioShock, rankingowe

Kiedy został wydany po raz pierwszy w 2007 roku, oryginał BioShock Był to rewolucyjny pomysł, który wpłynął na świat gier. Nikt nie myślał o tym tytule wyłącznie jako o grze. Nie, postrzegano go jako dzieło sztuki, thriller science fiction, a nawet coś, czego można by się spodziewać po fikcyjnej książce. To właśnie skłoniło twórców serii do wydania trzech gier i trzech dodatków DLC opartych na tej koncepcji. Niemniej jednak, ponieważ BioShock seria była jedną z najbardziej wpływowych marek gier wideo swoich czasów, uznaliśmy, że sprawiedliwe będzie sporządzenie rankingu wszystkich BioShock gry i DLC.
6. BioShock 2: Jaskinia Minerwy

BioShock 2: Dena Minerwy zajmuje ostatnie miejsce wśród wszystkich gier i dodatków do BioShocka. Nie oznacza to, że jest to zła gra; po prostu… BioShock gry wyznaczają całkiem wysoki poziom. I Minerva's Den nie oferuje tak wiele pod względem fabuły i rozgrywki, jak wymienione tytuły, dlatego też znalazła się na ostatnim miejscu w rankingu.
Co więcej, chociaż mogliśmy grać jako Big Daddy, dodatek ograniczał się do jednego dystryktu, a nie całego podwodnego świata Rapture. A jedną z najlepszych rzeczy w tym dodatku jest… BioShock Seria to wytrącające z równowagi uczucie, które towarzyszy eksploracji Rapture. Tak więc, chociaż to DLC rzeczywiście zawierało przebłyski tego uczucia, jego rozgrywka i narracja nie były tak kompletne ani tak wpływowe, jak w przypadku innych gier z tej serii.
5. BioShock Infinite: Pogrzeb na morzu – odcinek 1

Być może zastanawiasz się, dlaczego nie umieściliśmy tego DLC wyżej na liście. Chociaż mamy tam jego kontynuację, to zostawiamy BioShock Infinite: Pogrzeb na morzu – odcinek 1 na piątym miejscu. To DLC w żadnym wypadku nie było złe, ale było bardziej odcinkiem konfiguracyjnym niż czymkolwiek innym. Dało graczom to, czego chcieli BioShock Nieskończony: więcej Zachwyt. W rezultacie było to idealne DLC, które wstrzyknęło bardzo potrzebną nostalgię po zakończeniu serii z Nieskończony. Jednak ostatecznie to bardziej wciągająca rozgrywka i wydarzenia z innych gier BioShock i DLC spychają tę pozycję na listę.
4. BioShock Nieskończony

BioShock Nieskończony była doskonałym zwieńczeniem serii. Przeniesienie akcji z głębin oceanu w Rapture wysoko ponad chmury w mieście-państwie Kolumbia stanowiło odważny krok. Otworzyło to przed nami zupełnie nowy świat. I choć to obce uczucie jest ekscytujące, jest też onieśmielające i niepokojące. Dlatego twórcy zadbali o to, aby powiązać pewne elementy i fragmenty historii z dwóch oryginalnych światów gry, aby zapobiec… Nieskończony od wrażenia, że jest zupełnie nowa i niezwiązana z poprzednimi tytułami. W całej historii gry, BioShock Nieskończony rysuje podobieństwa pomiędzy Rapture i Columbią i robią to znakomicie.
Jedyne, co możemy zarzucić, to to, że gra nie wydaje się tak mroczna i złowroga, jak dwie pierwsze gry. BioShock gry, a nawet Pochówek w morzu DLC do Nieskończony, położyli nacisk na to, aby ich atmosfera była jak najbardziej szalona, a to w istocie jest tym, co kochamy Bioshock. Jednak atmosfera w BioShock Nieskończony była bardziej patriotyczna. Brakuje konceptu „Big Daddy” i „Little Sisters”, a nazwy Plasmids i EVE zostały zmienione. Mimo to, finał był świetny i gdybyśmy nie mieli tak silnego upodobania do świata gry, ta pozycja prawdopodobnie znalazłaby się wyżej na liście.
3. BioShock Infinite: Pogrzeb na morzu – odcinek 2

Druga rata Pogrzeb na morzu w grze BioShock Infinite DLC było bez wątpienia najlepszym DLC dla serii. Zaczyna się i kończy zwrotem akcji, tak jak oryginał BioShockCo więcej, po doświadczeniach takich jak Columbia, przenosimy się z powrotem do Rapture. Twórcy z jakiegoś powodu wiedzieli, że seria nie będzie kompletna bez ponownej wizyty w Rapture. Co więcej, zrobili to w bardzo złowieszczy sposób, pozwalając nam grać oczami Elizabeth. Grając jako protagonistka, jesteśmy bardziej uważni na otoczenie i świat, który się wokół nas dzieje.
W sumie, BioShock Infinite: Pogrzeb na morzu – odcinek 2 był świetnym DLC zamykającym serię. Przywrócił graczom korzenie gry i sprawił, że na nowo doceniliśmy klimat dwóch pierwszych gier.
4. BioShock 2

BioShock 2 To najmniej lubiana przez wiele osób część spośród wszystkich gier i dodatków do BioShocka, ale nie do końca wiemy dlaczego. Może nie dorównywała standardom poprzedniczki, ale ta gra była strzałem w dziesiątkę. Dlatego przyznanie jej kolejnej oceny 10/10 jest mało prawdopodobne. Mimo to uważamy, że BioShock 2 to godny następca oryginału. Kontynuacja jest mroczna i sprośna, a podróż przez Rapture jest bardziej szczegółowa i dogłębna niż jakakolwiek inna.
Mamy też inny punkt widzenia BioShock 2, to znaczy oczami Wielkiego Tatusia. Zmiana głównego bohatera z Jacka Jacka na oryginalnego Big Daddy była znaczącą zmianą w historii. Jednak okazało się, że jest to całkiem orzeźwiające. I bez naszej wiedzy Big Daddy, w którego wcielamy się w „Temat Delta”, ma ważne powiązania z historią. Ogólnie rzecz biorąc, pomyśleliśmy BioShock 2 była świetną kontynuacją i grą wyróżniającą się na swój sposób.
1. Bioshock

Oczywiście tytuł, od którego wszystko się zaczęło, oryginał BioShock, zajmuje pierwsze miejsce wśród wszystkich gier i dodatków do BioShocka. Ale, jak wspomnieliśmy na początku, była to jedna z najbardziej wpływowych gier wszech czasów, szczególnie w gatunku RPG i gier akcji/przygodowych. Sceneria, postacie i fabuła nie przypominały niczego, co widzieliśmy wcześniej. Nawet gdyby oryginalny tytuł ukazał się dzisiaj (czego bardzo byśmy chcieli), jesteśmy przekonani, że wywarłby taki sam wpływ. Po prostu nie ma gier tak innowacyjnych jak oryginał. BioShock już nie istnieje, a jego dziedzictwo pozostanie na zawsze w naszych sercach.











