stub Monster Hunter Rise: 5 najtrudniejszych bitew, rankingowe – Gaming.net
Kontakt z nami

Best Of

Monster Hunter Rise: 5 najtrudniejszych bitew, rankingowe

Opublikowany

 on

Monster Hunter Rise jest dostępny już od kilku miesięcy, co oznacza, że ​​mieliśmy mnóstwo czasu, aby wchłonąć scenerię i jej wszechpotężnych mieszkańców, którzy przemierzają każdy zakątek rozległego regionu. Trzymając się zwykłej formuły Capcomu – łup jest większy niż kiedykolwiek – potwory są znacznie bardziej efektowne, a ryzyko zniszczenia jest dwukrotnie większe. Ale właśnie dlatego to uwielbiamy; uwielbiamy uczciwe wyzwania polegające na pokonaniu stworzeń osiemnastokrotnie większych od nas tylko dla samego przechwalania się. I, wiesz, może jakiś błyszczący element wyposażenia lub coś, co go wzmocni.

Oczywiście pokonanie jednego z wielu potworów grasujących na obrzeżach wioski Kamura nie jest zwykłym spacerem po parku. W przeciwieństwie do wielu gier akcji, które praktycznie trzymają cię za rękę i pomagają w każdym segmencie bitwy, Monster Hunter Rise od samego początku nie chce grać w piłkę. I to w zasadzie prowadzi do długich spotkań, podczas których strategię często zastępuje się drobnostką, którą lubimy nazywać skrzydło to. Jednak ta tak zwana taktyka nie zawsze działa – jak pokazała nam ta piątka. Jedno jest pewne: te wspaniałe bestie zdecydowanie nie chciały, żebyśmy czerpali korzyści z ich postrzępionych skór.

 

5. Diablo

Powstanie łowcy potworów – walka z bossem Diablos #29

Capcom udało się znaleźć sposób na wdrożenie Diablos do swojego rdzenia Monster Hunter od czasu premiery World w 2018 roku — a Rise zdecydowanie nie było dla nich szansą na wyrzucenie mieszkańca piasku ze składu. W rzeczywistości, będąc tak kultowym potworem w całej serii, wydawało się rzeczą naturalną, że skrzydlate stworzenie powróci do swojego naturalnego środowiska, aby ponownie zaatakować nas nieprzewidywalnymi metodami.

Ze wszystkich stworzeń, których używa Monster Hunter Rise, Diablos jest jednym z niewielu, które mogą ostatecznie zmusić cię do ucieczki, jeśli nie będziesz ostrożny. Dzięki spontanicznym działaniom, taktyce kamuflażu i przeszywającym wrzaskom gracze mogą spodziewać się dość długiej bitwy, w której teren zdecydowanie nie będzie sprzyjał. Oczywiście, choć może nie jest to najcięższa bitwa poza wioską Kamura, z pewnością przedstawia ona godne wyzwanie, które zachęca do śmierci.

 

4. Almudron

Powstanie łowcy potworów – walka z bossem Almudron #26

Uważana za jedną z najtrudniejszych bitew w całej grze Monster Hunter Rise, Almudron jest jedną z najbardziej śliskich bitew, w jakich kiedykolwiek mieliśmy przyjemność stoczyć. Oczywiście największym błędem, jaki większość z nas popełniła, stając twarzą w twarz z zabłoconym Lewiatonem, było namierzenie stworzenia, aby pomóc mu zadać cios. Jedynym irytującym problemem było to, że Almudron porusza się z prędkością błyskawicy po każdym typie terenu, przez co nasze kamery popadają w zapomnienie i sprawiają, że nasze działania stają się bezużyteczne.

Trzeba przyznać, że Almudron nie jest stworzeniem najtrudniejszym do zabicia. Biorąc to pod uwagę, nowicjusze w franczyzie jest spodziewał się, że napotka kilka problemów, gdy będzie musiał zmierzyć się z potężną stertą mrocznych łusek. Jest śliski i wręcz potężny – choć technicznie rzecz biorąc, nie jest wrogiem nie do pokonania. Wyzwanie, to prawda, ale w dodatku wykonalne. Po prostu o.

 

3. Rathalosa

Powstanie łowcy potworów – walka z bossem Rathalos nr 22

Podobnie jak w przypadku Diablos – nie byłoby Łowcy Potworów bez Rathalosa wspierającego linie wroga. Jako jeden z niewielu głównych bohaterów na osi czasu, Rathalos stał się dość znaną istotą, która według wielu jest najtwardszą w całej serii. Dzięki wzorom ataków skupionych w powietrzu oraz licznikom płaszcza i ogona sztyletu latająca wiwerna stała się ogromnym wyzwaniem do pokonania w dowolnej części serii. Ale hej, jest powód, dla którego nazywamy to stworzenie Królem Niebios, prawda?

Oprócz grubej opancerzonej skóry i maczugowatego ogona, Rathalos wykorzystuje także otoczenie na swoją korzyść podczas bitwy. Stając się jednością z niebem i unikając wszelkich nadchodzących ataków, wiwerna skutecznie wkracza w zamaskowany cel, który powraca jedynie za pomocą bezwzględnych kontrataków. Poza tym, ponieważ jest to stworzenie bardzo terytorialne i nie ma luzu w stosunku do obcych, nie można się nim bawić z temperamentem, który pociąga za sznurki. Tak naprawdę czasami lepiej jest po prostu całkowicie zmienić kurs, żeby nie narazić się na niebezpieczeństwo.

 

2. Rajang

Powstanie łowcy potworów – walka z bossem Rajangiem nr 32

Jeśli chodzi o agresywne potwory, które wykorzystują temperament, aby wpłynąć na losy bitwy, Rajang zdecydowanie trafia w sedno. Po raz pierwszy Rajang ujrzał światło dzienne w 2006 roku, a następnie wpisywał swoje imię do każdego rozdziału Monster Hunter, wciąż ewoluując dzięki nowym umiejętnościom i trudniejszym taktykom do pokonania. Jednakże Monster Hunter Rise dostarczył jedną z najpotężniejszych jak dotąd kopii tej dużej bestii, ugruntowując jej pozycję nowego ulubieńca fanów.

Pełna wszechpotężnych promieni błyskawic i spontanicznych kontrataków, brutalna bestia została na nowo zdefiniowana jako jeden z najtrudniejszych wrogów w serii. Wykorzystując szybkość i agresję, aby podbić pole bitwy, Rajang zapewnia graczom niesamowitą przejażdżkę po długiej bitwie, która ostatecznie może przykuć cię do krawędzi krzesła. Cholera, nawet z perspektywy widzów – Rajang wciąż potrafi poprawić skrzywiony kręgosłup i wywołać mnóstwo emocji. Ale hej – warto dla samego doświadczenia.

 

1. Goss Harag

Monster Hunter Rise – walka z bossem Gossem Haragiem nr 27

Ze wszystkich potworów, które Capcom wprowadził do Monster Hunter, Goss Harag znajduje się na szczycie listy jako najtwardsza, choć najbardziej zabawna istota w serii. Mimo że Kła Bestia jest nowicjuszem w serii, zdecydowanie zapewnił sobie miejsce jako jedno z najbardziej pamiętnych spotkań z wrogami, w jakich kiedykolwiek mieliśmy przyjemność uczestniczyć. I nie tylko to – ale także sceneria krążąca wokół tego stworzenia. Oczywiście pod warunkiem, że uda ci się zatrzymać na tyle długo, aby wdychać to wszystko.

Goss Harag, zwykle spotykany w zimnym klimacie, wykorzystuje mrożące krew w żyłach środowisko do patrolowania granic i tropienia intruzów. Posiadając koło lodowych ataków, które zadają poważne obrażenia, potężna bestia może zadawać potworne ciosy, które mogą szybko zakończyć walkę, zanim Łowca zdąży chociaż zadrapać poplamioną skórę. Dodaj do tego serię szybkich kontrataków i przeładowanych uderzeń głową – a czeka cię potężna walka. Usuń oczywiście bestię z tronu, a odpłyniesz z całkiem niezłymi nagrodami. To znaczy, jeśli możesz przetrwać wystarczająco długo.

Szukasz następnej listy? Dlaczego nie spojrzeć na te:

5 postaci Ubisoftu, które przyćmiły bohatera

Jord pełni funkcję Lidera Zespołu w gaming.net. Jeśli nie bredzi w swoich codziennych listach, prawdopodobnie pisze powieści fantasy lub usuwa wszystkie gry z Game Passa, które są dostępne w grach niezależnych.