Refresh

This website www.gaming.net/pl/reviews/super-mario-bros-wonder-review-switch/ is currently offline. Cloudflare's Always Online™ shows a snapshot of this web page from the Internet Archive's Wayback Machine. To check for the live version, click Refresh.

stub Recenzja Super Mario Bros. Wonder (Switch) – Gaming.net
Kontakt z nami

Recenzje

Recenzja Super Mario Bros. Wonder (Switch)

Opublikowany

 on

Super Mario Bros powraca na kolejną przygodę wielkości słonia w kapryśnej krainie Królestwa Kwiatów w zupełnie nowej grze typu side-scrolling. Najwyższy czas, biorąc pod uwagę, że ostatnia pozycja z tej serii pojawiła się ponad dziesięć lat temu. Pytanie brzmi: ma Nintendo od 2012 roku dodał do swojego planu kilka nowych smaków Super Mario Bros. U, czy też zachował mniej więcej ten sam rodowód i styl, co źródło? Jeśli to jest pytanie, nad którym się zastanawiasz, odkąd Nintendo po raz pierwszy drażniło się z trafnym tytułem Super Mario Bros. zastanawiać się, potem czytaj dalej.

Powrót do podstaw, bracia

Mario skaczący na platformach

Aby stwierdzić fakt, Cud Super Mario Bros nie stara się udawać czegoś, czym nie jest, ani nie poddaje się bezmyślnym eksperymentom w imię innowacyjności. Zamiast tego w mniejszym lub większym stopniu wykorzystuje taki sam zasoby, które sprawiły, że wcześniejsze iteracje przekroczyły granice kultowo-klasycznego statusu i ostatecznie uzupełniają ramy poprzez tworzenie świeżo wymyślonych biomów i żartów. Rzeczywiście, postacie i fabuła są wciąż takie same, a świat jest równie żywy i pełen uroku, jak pozostałe rozdziały antologii. Ale Zastanawiać się, pomimo kuszącej chmury znajomości, w jakiś sposób udaje mu się tchnąć nowe znaczenie w projekt, który, szczerze mówiąc, prawdopodobnie powinienem zestarzały się na długi czas, długie czas temu.

Oczywiście w głębi serca jest to gra typu side-scrolling, więc przede wszystkim nie ma powodu martwić się brakiem doświadczenia ze strony Nintendo. Najwyraźniej jest to plan, który zespół omawiał już kilka razy, że tak powiem Zastanawiać się była koncepcja, która była nieco poza ich zasięgiem, po prostu nie byłaby prawdziwa. Fakt jest taki, że Nintendo wie jak stworzyć wielokrotnie nagradzaną platformówkę typu side-scrolling; wyczarowywał je przez większą część czterdzieści lat, za głośne wołanie. I tak, o ile to ma znaczenie, na długo przed powrotem do korzeni najnowszego wcielenia wiedziałem, że autentyczność nie będzie problemem. To powiedziawszy, zastosowałem tradycyjne i całkowicie nostalgiczne podejście naprawdę zdziała cuda, czy też był to po prostu przypadek, że Nintendo chciało zachować ostrożność i zaszczepić nostalgię w produkcie, o którym wiedziało, że się sprzeda, mimo wszystko?

Inny świat, inny kwiat

Księżniczka Peach spacerująca po muzycznych klockach w Super Mario Wonder

Aby umieścić cię na zdjęciu, Cud Super Mario Bros podąża za ośmioosobowym kolektywem podczas zupełnie nowej, burzliwej wycieczki po Królestwie Kwiatów – magicznym archipelagu składającym się z licznych biomów i specjalnych korzeni znanych jako Cudowne Kwiaty. Jako członek wspomnianej ośmioczęściowej drużyny możesz przemierzać serię poziomów, zbierać wspomniane Cudowne Kwiaty, które zasadniczo zapewniają postaci tymczasowy wzrost wydajności i odblokowywać nowe obszary za pośrednictwem zawsze słynnych Rur Warp. Szczerze mówiąc, niewiele się tam zmieniło, chociaż włączenie wspomnianych wcześniej Cudownych Kwiatów jest zdecydowanie fajnym dodatkiem do skądinąd powtarzanej formuły.

A skoro mowa o Cudownych Kwiatach, jeśli zdarzy ci się, że złapiesz je podczas podróży, to albo przemienisz się w słonia (ponieważ, wiesz, dlaczego nie?) lub ostatecznie przekształcić mapę w coś niemal nieziemskiego i wyjątkowego. I szczerze mówiąc, to właśnie tutaj Cud Super Mario Bros odnajduje swój rytm — szybuje wzdłuż wypełnionej tęczą regionów, które nie są niczym innym jak przerobionym lub replikowanym. Rzeczywiście, każdy poziom coś wnosi świeży do stołu, nie mówiąc już o nowych wrogach do pokonania, tematach do odkrycia i ulepszeniach, z których można skorzystać.

Jest rzeczą oczywistą, że jeśli chodzi o kreatywność, Nintendo to ma zawsze nadawał na innych falach – stwierdzenie, które nawiązuje do początków serii na NES-ie. Czterdzieści lat później ten twórczy duch wciąż żyje i ma się dobrze, co wyraźnie widać w absolutnie oszałamiających strefach Królestwa Kwiatów i tętniących życiem osobowościach mieszkańców. Pod tym względem nie mogę narzekać. Prawdę mówiąc, już od jakiegoś czasu nie wślizgnąłem się do świata tak cudownego i eleganckiego jak Królestwo Kwiatów — za co należą się brawa, Nintendo.

Cześć Ponownie, Bowser

Elephant Mario wspinający się na wzgórze w Super Mario Wonder

Przyznanie się do tego niemal z bólem, ale szczerze mówiąc, w żadnym momencie tak naprawdę nie związałam się z tą historią Super Mario Bros. Cud. Z perspektywy czasu i po przeczytaniu ostatnich rozdziałów najnowszej książki tak czuję zły o tym, że nie przejmujesz się dostatecznie fabułą i powracającymi postaciami? Nie bardzo. W końcu jest to historia, którą wszyscy widzieliśmy już kilkanaście razy, choć miło było zobaczyć wszystkie stare twarze w kolejnej rundzie – naprawdę nie mogłem zacząć przejmować się ogólnym celem. Tak, Bowser tam był i tak, Mario był również Tam. Dodaj dwa do dwóch i możesz już zacząć malować cały portret, nie odsłaniając pierwszego, drugiego czy dziesiątego fragmentu.

W świetle nieco zapomnianej fabuły i tych samych starych, nieśmiertelnych waśni, Zastanawiać się nadrabia straty, zapewniając solidną i bezbłędnie zabawną rozgrywkę, nie wspominając o solidnym trybie współpracy dla czterech graczy. Dość powiedzieć, że o ile gra właściwa gra toczy się dalej, to nic innego jak niezapomniany; wręcz przeciwnie, zapada w pamięć ze wszystkich właściwych powodów i z radością mogę stwierdzić, że z osobistego punktu widzenia jest to prawdopodobnie jedna z najlepszych, nad jakimi kiedykolwiek miałem przyjemność pracować. Ale oczywiście stawiam przed siebie.

Pomijając historię, Flower Kingdom to prawdopodobnie jeden z najpiękniejszych światów, jakie kiedykolwiek mieliśmy okazję zobaczyć w wirtualnej rzeczywistości. Co więcej, ponieważ każdy poziom znacznie się od siebie różni, a także jest usiany nowymi wrogami, przeszkodami i zakrętami do pokonania, doświadczenie w żadnym momencie nie wysycha naprawdę ani nie zaczyna pozostać na języku .

Cud do zobaczenia

Mario opuszczający rurę Warp w Super Mario Wonder

Cud Super Mario Bros rozciąga się na sześć całkowicie dynamicznych światów — rozdziałów, w których postęp jest otoczony serią poziomów. Jako Mario (lub Luigi, Peach czy ktokolwiek inny na liście gwiazd) musisz stopniowo wykonywać wszystkie czynności i zbierać Wonder Seeds — przydatne przedmioty, dzięki którym możesz odblokować dodatkowy poziomy wyższe od podstawowych. Na szczęście zdobycie wspomnianych Nasion nie jest wcale takie trudne; jeden zdobywasz za ukończenie poziomu, a drugi za pokonanie wroga lub odkrycie sekretnej lokalizacji.

Kiedy już wszystko zostanie powiedziane i zrobione, co naprawdę sprawia, że Zastanawiać się pop polega na wykorzystaniu Wonder Effects — funkcji, która ostatecznie sprawia, że ​​standardowy wygląd przewijania bocznego 2D zmienia się w coś zupełnie innego, czy to łamigłówkę z góry na dół, czy dzieło sztuki inspirowane plamami atramentu. Z tego powodu w żadnym momencie nie mogłem przewidzieć, co wydarzy się w dalszej części gry. Raczej spędziłem większość czasu próbując dowiedzieć się, o co chodzi w grze nie już zrobione, albo czego jeszcze Nintendo mogło trzymać z daleka ode mnie na później. Nigdy się nie nudziłem, taki właśnie jestem stara powiedzieć.

W sumie, Cud Super Mario Bros gromadzi dużą ilość wysokiej jakości treści, z których każda ma surową moc, aby przyciągnąć uwagę wielu grup demograficznych, zarówno młodych, jak i starszych. Hartować dziecko nie jest wystarczająco trudne, ale nie nadaje też na tych samych falach Moja przyjaciółka Świnka Peppa, albo. Jeśli już, to uderza równowagę, co oznacza, że ​​niezależnie od wieku, doświadczenia czy pochodzenia rzadko będziesz miał trudności z pokonaniem kretowisk Zastanawiać się rozprzestrzenia się.

Werdykt

Mario Słoń w Super Mario Wonder

Na pierwszy rzut oka łatwo jest porównać podobne Cud Super Mario Bros do Super Mario Bros U – i w żadnym momencie nie jest mi z tego powodu przykro. Jednakże, gdy znajomości zostaną rozwiązane i Cudowne Kwiaty w końcu przyjmą formę, te początkowe wrażenia szybko rozpadają się w coś zupełnie innego, a tym samym przynoszą nowe, ekscytujące doświadczenie, które przenosi to, co najlepsze z podstaw do zapierającego dech w piersiach miejsca, które zgodnie ze swoim słowem , to nie tylko cud sam w sobie, ale absolutna przyjemność bycia świadkiem odkrywania tajemnicy, kawałek po kawałku.

Weź to ode mnie – będziesz tego chciał widzieć świat Zastanawiać się z własnej perspektywy, aby zrozumieć piękno i siłę, jakie wnosi na stół. Nie jesteś zagorzałym fanem hydraulika i jego grupy wiernych zwolenników? Tak nie jest naprawdę materiał. Nie trzeba dodawać, że jeśli szukasz emocjonującej przygody 2D z side-scrollingiem, która pozwoli ci także domyślać się przez cały czas podróży, nie musisz szukać dalej niż niedawno wybudowany pit stop Nintendo.

Recenzja Super Mario Bros. Wonder (Switch)

Mistrzowska klasa cudów

Cud Super Mario Bros przenosi to, co najlepsze w tradycyjnej platformówce 2D do współczesnego świata, który jest absolutnie przepełniony tętniącymi życiem lokacjami, kursami, a przede wszystkim, zastanawiać się. Tak, jego historia jest nieco zapomniana, ale tam, gdzie brakuje jej głębi, z pewnością nadrabia to w każdy inny sposób, jaki można sobie wyobrazić.

Jord pełni funkcję Lidera Zespołu w gaming.net. Jeśli nie bredzi w swoich codziennych listach, prawdopodobnie pisze powieści fantasy lub usuwa wszystkie gry z Game Passa, które są dostępne w grach niezależnych.